środa, 17 grudnia 2008
ŻYCZENIA
Mam nadzieję, że ten post wprawi przynajmniej część czytających go, w świąteczny nastrój. Mnie niestety dopadła epidemia komiksiarzy (patrz Śledziu, KRL), czyli grypa żołądkowa. Już z niej wychodzę, ale prezenty wciąż nie kupione. Może ktoś ma jakiś oryginalny pomysł na prezent, bo ja niestety jestem kiepski w te klocki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
dzięki wielkie, stary, ale powiedz mi czemu jak wchodzę na Twojego bloga wyskakują mi jakieś kijowe reklamy?
No właśnie też zauważyłem. Nie mam pojęcia. Żadnych kontraktów nie podpisywałem.
one wchodza nawet na brewiarz- a to słuzy do modlitwy, jakby kto nie wiedział i założe się, że autorzy strony nie mieli na nie żadnej ochoty. Czytajacy też....
A Kajmanek- Niespodzianek sympatyczny...
Prześlij komentarz