niedziela, 29 maja 2011

COŚ SIĘ KOŃCZY...

Udało się. "Człowiek Bez Szyi" odniósł sukces. Poszedł już prawie cały nakład, więc ci co jeszcze nie mięli okazji zakupić, niech się lepiej pospieszą. Usłyszeliśmy wiele ciepłych słów ze strony czytelników (i kilka, acz niewiele, nieco chłodniejszych), a Marcin Górski pozwolił sobie na zrecenzowanie pierwszych dwóch zeszytów CBS-a.
Jak zapowiadałem w poprzednim poście, na Komiksowej Warszawie miało również miejsce spotkanie z (prawie) wszystkimi twórcami komiksu, czego dowodem niech będą zdjęcia, które załączam dzięki uprzejmości nieocenionego Jarka "Obważanka" Machały.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, kolejna seria przygód bezszyjnego superbohatera pojawi się już na MFKiG w Łodzi. Co prawda ja nie będę już jej współautorem, ale z tego co słyszałem uczestnictwo w rysowaniu zapowiedziały prawdziwe perły polskiego komiksu. Tak więc będzie na co czekać.
Tymczasem w przerwie między zakończeniem CBS-a, a zabraniem się w końcu za jakiś większy projekt, zacząłem prace nad szortem, który prawdopodobnie wyślę na łódzki konkurs. Tym razem ma to być komiks grozy z nutką filozoficznej zadumy. Scenariuszem zajął się Michał Lebioda. Malutką zajawkę (w fazie przygotowawczej) prezentuję poniżej.
Gwoli dotychczasowej tradycji wrzucam okołokomiksowy filmik. Craig Thompson zawsze był dla mnie mistrzem, ale to co demonstruje w tym klipie to już lekka przesada. Przynajmniej dla mnie. Niemniej efekt jego pracy będzie zapewne, jak zwykle piorunujący .

Craig Thompson Talks Comics, Craft, Boarders and... przez TheChocolatePinata1

Edit: Zapomniałem dodać, że kolorki do obrazka powyżej są autorstwa mojego dobrego kolegi, Piotrka Gryza.

2 komentarze:

ols ols ols pisze...

Mm, ciekawe, ciekawe. Wiedziałem, że będą dobre recenzje.

von jungingen pisze...

keep up the good work kaytan!