sobota, 27 lutego 2010
THE TIME OF THUNDER
Po długiej przerwie apdejt. A w międzyczasie sporo się wydarzyło. Ale napomnę tylko o kilku sprawach. Kolorowe Zeszyty umieściły mojego Batmanka Muzykanta na swojej stronie. Mój styl został zdemaskowany po kilku minutach. To chyba dobrze, ale nie wiem.
W środę 3 marca będzie miała premierę szósta część "Kolektywu", w której będzie można zapoznać się z moim najmłodszym komiksowym dzieckiem. Impreza odbędzie się w Warszawie przy Chłodnej 25 o godz. 18. Zapraszam wszystkich. Wtedy będą miały też swoją premierę wydawnictwa mniej znanych, początkujących twórców (Śledziu, Rebelka, Lachowicz). Są dość nieśmiali, więc jak ktos podejdzie do nich po autograf, będą bardzo szczęśliwi.
Zapraszam do blogów obok, na recenzję z "Księżniczki i żaby" oraz podgląd wersji szkicowej i ostatecznej jednego z moich niedawnych projektów.
Wrzucam też dwa portreciki wykonane dla kolegów komiksiarzy (Macieja Pałki i Roberta Sienickiego), które posłużyły im za twitterowe avatary.
A teraz video zagadka:
Czy znacie tą bajkę? W Stanach w latach 80-tych biła ona wszelkie rekordy popularności, a u nas nie była nigdy emitowana. Dziwne. Może polski dystrybutor nie wiedział jaki dać polski tytuł...? "Grzmotykoty"? Zapraszam do obczajenia pilotowego odcinka:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
A więc to Ty stoisz za tymi portretami! Kozackie!
Lubię to!
grzmotykoty :D ale czad ,gdzieś ją widziałam tylko gdzie?
Ta kreskówka leciała kiedyś na TVN. Nie pamiętam, pod jakim tytułem.
Pałka rządzi :D
@lagu i lagu, @biram:
Brakuje mi takich epickich hero cartoons . No i ta cudownie sztywna animacja z lat 80-tych...:)
ło rano, pamiętam ten serial! Oglądałam jakieś parę odcinków z moim rodzeństwem, ale zgodnie uznaliśmy, że Scooby-doo jest fajniejszy... no i przestaliśmy oglądać...
teraz nie rozumiem, czemu, haha
Koty chwaty ,chyba
Prześlij komentarz