JÓZEF K.(AJMAN)

Uff. Mało brakowało a ścigany byłbym przez Urząd Skarbowy. A wszystko przez jedno małe niedopatrzenie. No cóż, żeby życie miało smaczek trzeba od czasu do czasu poczuć się jak bohaterowie Kafki, błądząc od jednego okienka do drugiego, z piętra na piętro...
Tymczasem robótka wre, zarówno zarobkowa (rys. na górze), jak i ta ważniejsza, acz niestety hobbistyczna, przynajmniej na razie (rys. na dole). Ten drugi przykład to pierwsza plansza "DD 2". Ogólnie takie klimaty przewidujemy w tym albumiku. Będzie złowrogo i nieco bardziej realistycznie niż w jedynce. Takie są plany i tego się trzymam. Do zo!

"DD" SIĘ ROZCIĄĄĄĄGA...

Wrzucam kolejną zajawkę z "DD 2" i projekcik jednej z postaci. Na razie nie otwieram nowego bloga (komu by się chciało klikać na jakieś kolejne podstronki), więc wszystkie niusy dotyczące produkcji jedynki jak i dwójki puki co tutaj. Jak tak siedzę nad kolejnymi planszami to stwierdzam, że narracja dwójki będzie zdecydowanie bardziej rozciągnięta. Jak dotąd pierwsza scena ma już 5 stron. Na pewno więc na finiszu komiks będzie zdecydowanie grubszy od pierwszej części. I coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie powinny wyglądać moje kolejne projekty, z narracją zbliżoną do filmowej bez zbędnych skrótów "montażowych".
Na razie rysuje mi się łatwo i szybko, tak więc są szanse na niedługi finisz (bez przesady oczywiście - dopiero zaczynam), może jakoś w marcu 2010..? Póki co jednak staramy się zrobić wszystko by światło dzienne ujrzała papierowa jedynka. Są niebezpodstawne nadzieje na MFK 2009. Tymczasem wracam do pracki. Nereczka!

ŁSB

Drugiego obrazka "Slajd" już (z niewiadomych przyczyn) nie załączył, więc wrzucam tu i oczywiście zapraszam na imprę.

EDIT: rysunek jednak został wydrukowany w "Slajdzie". Nie ma go tylko w wersji sieciowej.